Kościół św. Katarzyny przed Bramą Ziębicką w Nysie.

Nysa dawniej nazywana była Śląskim Rzymem. Nic dziwnego bo oprócz niemal nieograniczonej władzy biskupów posiadała sporą ilość kościołów. Kilka z nich znikło na przestrzeni dziejów. Jednym z nich był mały kościółek św. Katarzyny.

Czytaj dalej Kościół św. Katarzyny przed Bramą Ziębicką w Nysie.

Historia Nysy

Nysa Śląski Rzym i Twierdza Nysa to dwie  nazwy  i dwa oblicza miasta.

Nysa stolica księstwa biskupiego nazywana kiedyś Śląskim Rzymem, Twierdzą nyską a dziś określana także jako Turystyczny Rzym.

Pierwsza nazwa wiązała się  z  dużą liczby kościołów (dziś jest ich tylko 13), nieograniczonej władzy biskupów oraz Fontanny Trytona wzorowanej na rzymskiej  fontannie Berniniego.

Dzięki właśnie rozległym  fortyfikacjom powstało kolejne określenie-Twierdza nyska-Festung Neisse. W nyskich fortyfikacjach byli więzieni m.in. markiz La Fayette czy Charles de Gaulle.

Dziś Nysę często określa się Turystycznym Rzymem, bo jak wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, tak parafrazując wszystkie drogi turystów prowadzą do dawnej stolicy biskupiego księstwa – Nysy.

Reasumując, to niezwykłe bogactwo zabytków, mroczne tajemnice Twierdzy, bliskość jeziora i gór  corocznie przyciąga rzesze turystów.

 

Czytaj dalej Historia Nysy

Mały szlak św. Jakuba w nyskiej bazylice. cz2.

Bardzo wiele osób podejmuje trud pielgrzymki do Santiago. Rożne są ich odległości i różne motywy. Nie każdy też ma czas, siły i środki do takiej długiej drogi. Dla nich przygotowałam Drogę św. Jakuba w skali mikro. Prowadzi po naszej bazylice. Jest króciutka, ale i tu można się zastanowić nad naszą drogą życia. A więc Buenos Camino….

Czytaj dalej Mały szlak św. Jakuba w nyskiej bazylice. cz2.

Camino czyli Droga św. Jakuba cz.1

Trakt Św. Jakuba, taką oficjalną nazwę zyskała także nyska część szlaku świętego Jakuba. Uroczyste otwarcie traktu nastąpiło 16 sierpnia 2009 roku. Kiedyś pielgrzymowanie do miejsc świętych cieszyło się dużą estymą. Szczególnie ważna była droga do grobu św. Jakuba, czyli „Caminos de Santiagos”.

Obecnie, kiedy dla wielu osób jest to niewiele mówiąca nazwa, warto przypomnieć jej sens i historię. Tym bardziej że i Nysa została także włączona do jakubowego szlaku.

Droga św. Jakuba, czyli Caminos de Santiagos prowadziła z domu każdego pielgrzyma do grobu św. Jakuba Apostoła Starszego w Santiago de Compostella w Hiszpanii. Święty Jakub Starszy był synem Zebedeusza i Salome oraz bratem św. Jana Ewangelisty. Określenie Starszy powstało, dla odróżnienia go od drugiego apostoła Jakuba zw. Młodszym, brata Judy Tadeusza.

Św. Jakub był pierwszym apostołem, który poniósł męczeńską śmierć. W 44 r. został ścięty mieczem z rozkazu Heroda Agryppy I (był on wnukiem Heroda I).

Po śmierci św. Jakuba uczniowie wykradli jego ciało i pochowali na wzgórzu Iria Flavia w Hiszpanii. Tam, bowiem według tradycji udał się święty Jakub po Zesłaniu Ducha Świętego, by głosić Słowo Boże. Osiem wieków później około 830 r. gwiazdy zaprowadziły pewnego pustelnika w miejsce grobu świętego. Od tego czasu nosi ono nazwę „campus –stella”, czyli pole gwiazd, a drogę do grobu świętego nazywano Mleczną Drogą, nawiązującą do gwiazd, które pokazały drogę pustelnikowi. W tym czasie na półwyspie Iberyjskim trwały walki między chrześcijanami a Arabami. Chrześcijańscy rycerze, uznając św. Jakuba za swego patrona, który pierwszy przyniósł ewangelię na ziemię hiszpańską, idąc do boju, krzyczeli Święty Jakub. I tak łacińskie Sant Jacob przeszło w Santiago a w połączeniu z określeniem Campus Stella dało nazwę Santiago de Compostella. Już też w IX wieku powstała tradycja pielgrzymowania do grobu świętego Jakuba Apostoła. Było to jedno z trzech miejsc, które dobrze było odwiedzić. Grób położony na najdalej na zachód wysuniętego miejsca w Europie, odwiedzało rocznie miliony pielgrzymów. Wracając, przywozili ze sobą niespotykane w innych miejscach muszle. Nazwano je wkrótce muszlami św. Jakuba, które stały się atrybutem pielgrzymów podobnie jak laska czy kij. Już też w średniowieczu wzdłuż głównych dróg prowadzących wędrowców, powstawały szpitale i klasztory, w których czekał kubek mleka, chleb i miód. Do wielkich pielgrzymów należeli m.in. Karol Wielki, św. Franciszek z Asyżu, św. Ignacy Loyola oraz wielki pielgrzym naszych czasów Jan Paweł II. To właśnie Jan Paweł II w Santiago de Compostella w 1982 roku wygłosił tzw. Akt Europejski, prosząc, aby Europa odnalazła samą siebie, swoje korzenie. Już sześć lat później Rada Europy mianowała drogę św. Jakuba pierwszym kulturowym szlakiem Europy, zachęcając władze regionów do odtwarzania dawnych pątniczych szlaków. Opolska część szlaku św. Jakuba prowadzi przez G. Św. Anny, Opole, Brzeg. Ale i przez Nysę wiódł szlak. Już w XIII wieku zakon Bożogrobców opiekował się szpitalem NMP znajdującym się na skrzyżowaniu trzech dawnych szlaków handlowych i zapewne też pielgrzymich. Nie darmo też nasza główna nyska świątynia nosi wezwanie św. Jakuba. Święty Jakub stał się patronem pielgrzymów, wędrowców i wszystkich podróżujących. Wędrując szlakiem świętego Jakuba mamy okazję przemyśleć swoje życie oraz poznać nowe często ciekawe miejsca. Temu też służyć mogą opracowane przeze mnie inne nyskie szlaki. Dziś przedstawiam tytułem wstępu historię powstania i nazwy Camino. Nie wszyscy wiedzą, że witraż w kaplicy św. Jakuba jest taką niezwykle treściwą i barwną opowieścią.

Więcej o witrażu i nyskiej wersji Camino w skali mikro w tym wpisie

 

 

 

 

 

Dawne ołtarze bazyliki

Pytanie o ilość ołtarzy w nyskiej bazylice może sprawić pewien kłopot. W kościele jest 19 kaplic  plus ołtarz główny. Jednak dziś w nyskiej bazylice mamy 17 ołtarzy. W szczytowym okresie nazbierało się ich dobrze ponad 40. Choć proces barokizacji zdecydowanie zmniejszył ich ilość do 23 to i tak ich ilość i rodzaj zmieniały się na przestrzeni czasu.

Czytaj dalej Dawne ołtarze bazyliki

Do czterech razy sztuka czyli niezwykłe koleje pewnego ołtarza.

Nysa słynie z licznych zabytków. Część jest tak dobrze znana, że wydaje nam się że wiemy wszystko. A jednak czasami udaje się uchylić wrota czasu i poznać dokładniej losy jakiegoś zabytku. Tak też stało się w przypadku tryptyku z ołtarza głównego, który czterokrotnie zmieniał swoją lokalizację.

Czytaj dalej Do czterech razy sztuka czyli niezwykłe koleje pewnego ołtarza.

Okruchy historii w nyskiej bazylice

Bardzo często wstępując do nyskiej bazyliki nawet nie zauważamy znajdujących się tu epitafii. A jednak czasem warto chwilę się zatrzymać i pomyśleć o ludziach, którzy odeszli już dawno. Piękne jest to, że nawet po wielu latach można poznać historię wielu mieszkańców Nysy.

Czytaj dalej Okruchy historii w nyskiej bazylice